Osoby, które chcą wspomóc swoją walkę z cellulitem kosmetykami, mogą wybierać spośród licznych propozycji. W sklepach, drogeriach i perfumeriach nie brakuje ani kremów, ani peelingów, które mają przywrócić gładkość skórze. Ale czy na pewno wszystkie kosmetyki na cellulit są skuteczne? Czy droższe kosmetyki to bardziej efektywna terapia?

Przede wszystkim zawsze czytaj skład kupowanego kosmetyku. To, że producent na opakowaniu zamieszcza zachęcające hasła, o niczym jeszcze nie świadczy. Zwróć uwagę, aby na liście składników, jak najwyżej znalazły się substancje aktywne. Oznaczać to będzie, że ich zawartość w kosmetyku jest duża. Wybierając preparaty na cellulit, powinniśmy zaopatrzyć się w peeling oraz krem (lub balsam na cellulit). Peeling wykonujemy dwa razy w tygodniu. Krem powinniśmy wcierać energicznymi ruchami codziennie, najlepiej po kąpieli. Wtedy skóra najlepiej wchłonie zawarte w kosmetyku składniki.

Co zawiera najlepszy preparat na cellulit?

Najczęściej stosowanym przez producentów składnikiem na usuwanie cellulitu jest kofeina. Walczy ona z głównymi przyczynami powstawania pomarańczowej skórki. Kofeina przede wszystkim przyśpiesza proces lipolizy, czyli rozkładania komórek tłuszczowych. Ponadto zatrzymuje produkcję nowych, a także likwiduje toksyny. To główne cechy, które stoją za skutecznością kofeiny we wszelkich produktach na cellulit.

Cellulit składniki aktywne

W serum na cellulit bardzo często wykorzystuje się algi.  Są one źródłem minerałów i witamin. Znajdziemy w nich:

• witaminy C, E,
• witaminy grupy B,
• wapń,
• jod,
• żelazo,
• magnez,
• fosfor,
• cynk.

Algi bardzo skutecznie wzmacniają naczynia krwionośne, poprawiają krążenie, usuwają toksyny, a także przyśpieszają redukcję tkanki tłuszczowej. Warto nie rezygnować ze składników typowo pielęgnacyjnych – o działaniu nawilżającym, odżywiającym i regenerującym. Jeżeli skóra będzie gęsta i zdrowa, grudki tłuszczu będą po prostu mniej widoczne. Możemy poszukiwać w składach preparatów na cellulit na przykład olejków, wyciągów roślinnych oraz witamin.

Nie zawsze droższy kosmetyk jest lepszy – czasem skład niezależny jest od ceny. Dobre preparaty dostaniemy już za około 30 złotych. Jednak znaleźć możemy kosmetyki antycellulitowe nawet za kilkaset złotych! Powodem takiej ceny jest najczęściej zawartość składników luksusowych. Producenci deklarują używanie płatków złota, wyciągów z rzadkich roślin…

Jeden z producentów stosuje komórki endemicznej, reliktowej algi. Składnik ten, przez swoje nieliczne występowanie, jest bardzo kosztowny. Stąd też wysoka cena kosmetyku. Jednak substancje te nie są wcale skuteczniejsze niż wspomniane algi (chlorella, spirulina) czy kofeina. Co więcej, wiele kosztownych preparatów antycellulitowych zawiera te same składniki, co w tańszych produktach. W wielu żelach na cellulit, które kosztują ponad 100 złotych znajdziemy właśnie kofeinę oraz składniki pielęgnacyjne. Taki sam skład mają kremy za ok 30 – 50 złotych. Często bowiem płacimy za marketing marki luksusowej.

Nawet z najlepszego preparatu na cellulit takiego jak Vialise możemy być niezadowoleni, jeżeli nasze oczekiwania nie będą realistyczne. Cellulit ma różne fazy. Tylko w pierwszej jesteśmy w stanie całkowicie wygładzić skórę domowymi metodami. Jest to o tyle kluczowe, że nierówności skóry widoczne są jedyne po naciśnięciu fałdu skóry. W drugiej fazie cellulit widzimy tylko w niektórych sytuacjach – np. gdy siedzimy. Dopiero w trzecim etapie cellulit widoczny jest bez względu na pozycję ciała. Wtedy jednak nie jesteśmy już w stanie zupełnie pozbyć się pomarańczowej skórki. Nie oznacza to jednak, że używanie kosmetyków nie ma wówczas sensu! Na tym etapie kremy i peelingi pomogą nam w znacznym stopniu wygładzić skórę. Zobacz jakie kremy poleca Miasto Kobiet.

Bibliografia

1. C. Rona, M. Carrera, E. Berardesca, Testing anticellulite products, International Journal of Cosmetic Science, 2006
2. Mariola Gałązka, Anna Galęba, Hassan Nurein. Cellulit jako problem medyczny i estetyczny – etiopatogeneza, objawy, diagnostyka i leczenie. Hygeia Public Health, 2014
3. Pavicic T, Borelli C, Korting HC, Cellulite-the greatest skin problem in healthy women, 2008